Dziękuję wszystkim za komentarze - tak szczerze, to myślałam iż nikt tu nie zaglądnie ;p No, ale teraz może przejdę do tematu dzisiejszej notki, a mianowicie do Cukrowych Bukietów. Taak, już na samą myśl ślinka cieknie, ale niestety nie są one do jedzenia...
Cukrowe kwiatki bardzo przypominają te, które ozdabiają urodzinowe torty. Każdy (a przynajmniej większość z was) gdy zobaczyła na swoim torcie takie małe, lukrowe kwiatki, chciała zapewne je zjeść - czy mam rację? Jeżeli tak, to co byście zrobili, gdybyście zobaczyli takie cuda?:
Na pierwszy rzut oka, zwykłe kwiatki. Po bliższym przyżenieniu dają wrażenie sztucznych, plastikowych bukietów (najbardziej to widać na drugim zdjęciu), ale czy ktoś z was powiedziałby, że są one z cukru? W tych bukietach nie ma ani grama sztuczności - no, może oprócz wazonu ;p Wszystko zostało wykonane z cukru polanego barwnikami. Tutaj macie filmik:
Jak widzicie, zrobienie takiego bukietu nie jest wcale tak proste, jakby się wydawało. Do tego potrzebny jest lukier plastyczny (flowerpaste), mąka ziemniaczana i kolorowe barwniki. Hmm... może kiedyś spróbuję zrobić taki bukiet - można go wtedy komuś dać np. na urodziny. Na pewno będzie to lepszy prezent niż zwykły bukiet ;]
Dla tych leniwych: Jeżeli nie chce wam się robić samemu takiego bukietu, możecie zamówić go w prawie każdej cukierni wykonującej torty ozdabiane kwiatami.
Co wy na to? Zrobilibyście (lub kupili) taki bukiet?
Aż taka zdolna to ja nie jestem aby móc zrobić coś takiego sama ;P
OdpowiedzUsuńjestem zdolna ale nie aż tak :) zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuń