zadaj pytanie - na pewno odpowiem

wtorek, 25 września 2012

Kredkowe figury

Ostatnio dość często piszę o pracach zrobionych w, lub przy pomocy ołówka, no ale już trudno. Mam kilka tematów, więc chciałabym wam je pokazać. Obiecuję, że następna notka o sztuce będzie o czymś innym. Powracając do tematu, jak już mówiłam, główną rolę będzie tu odgrywał ołówek, a raczej kilkanaście/kilkaset kredek ołówkowych, ponieważ to właśnie z nich zostały stworzone te oto dzieła:


Figury są bardzo kolorowe i ciekawie wyglądają. Można w nich było użyć dwóch rodzajów powierzchni - płaskiej (końcówki kredki), jak i ostrego kolca (czyli rysika). Dzięki temu rzeźby mają ciekawe wykończenia, a nie wyglądają jak wielka kolczata kulka.

Autorką tych dzieł jest Jennifer Maestre. Zużywa ona do takiej jednej pracy ponad 100 kredek, które tnie na małe odcinki, a następnie temperuje.

Co o tym myślicie? Podobają wam się jej prace?
 

12 komentarzy:

  1. OOO świetne!
    JA bym nie potrafiła czegoś takiego zrobić ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka ta rozgwiazda śliczna! Kurcze, bardzo mi się to wszystko podoba, ale na zdjęciu. Nie wyobrażam sobie czyszczenia czegoś takiego, mając to w domu. No bo jak? Hahaha, mama-pedantka byłaby ze mnie dumna, że myślę takimi kategoriami ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow... ja kcem takie coś!!! :P

    OdpowiedzUsuń
  4. kurczę, a ja takie beztalencie nic nie umiem....

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowite, też tak chce. ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. czadowe! uwielbiam kreatywnych ludzi. co do poprzedniego posta, nie podoba mi się szpara między zębami... oryginalność to jedno, ale to już jest dla mnie nieestetyczne. pzdr :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja tam lubię układać na szkolnej ławce "płotek: z kredek, haha :D

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam takie niesamowite pomysły :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne..takie niecodzienne,a jak cieszy oko!

    OdpowiedzUsuń