czwartek, 23 czerwca 2011
Blondynki - głupie, czy mądre?
Nareszcie - dzisiaj jest pierwszy dzień wakacji. Chodź mam dziwne uczucie, jakby to był jeszcze rok szkolny. Dlaczego? Może dlatego, ze tyle rzeczy dzieje się na raz - rodzice pojechali na dwudniową wycieczkę, ja pojechałam do babci, potem (gdy już wróciłam) musiałam posprzątać cały dom, a w dodatku miałam dziwny sen (o tym, ze zostałam milionerką...). Przez to wszystko czuję się jakbym zaraz miała iść do szkoły, bo zazwyczaj miałam tak zaplanowany dzień jeszcze kilka miesięcy temu... A chyba każdy potrzebuje odrobiny spokoju prawda? Żeby chodź trochę się wyluzować przejrzałam kilka stron w internecie (Demoty, kwejk, komixxy itp.) i natknęłam się na ciekawą sprawę, a mianowicie: Czy blondynki naprawdę są takie głupie? O tym możecie poczytać w tej notce...
Zapewne każdy spotkał się z chodź jedny
m kawałem o blondynkach. W każdym z nich są one wyśmiewane za swoją "inteligencję". Czy one naprawdę są takie głupie? Czy to tylko stereotypy? Bo zgadzam się - niektóre są perfidnie głupie, ale to nie powód, żeby je ośmieszać. Przecież istnieją też głupie brunetki - np. Jola Rutowicz... A taka jest prawda, że niektóre "blondynki" to farbowane brunetki, więc na jakiej podstawie niektórzy oceniają inteligencję po kolorze włosów? Ja mam w klasie takie 3 blondynki, które mają wiedzę prawie o wszystkim, nie są szalone, ani nie robią sobie sweet foci przy lustrze. Czy to byłoby sprawiedliwe nazwać je pustymi lalami, bo według stereotypów blondynki są głupie? Ja uważam, że nie...
PS: Ja jestem brunetką, więc żeby nikt nie myślał, że czuję się niedowartościowana więc tak piszę.
Większość z was zastanawia się zapewne dlaczego więc blondynki są spostrzegane jako puste lale. Otóż przez to, iż niektóre blondynki i farbowane brunetki (ale nie wszystkie) po prostu są głupie, czyli robią sobie głupie zdjęcia, ośmieszają się itp. Przez to inni myślą, ze wszystkie takie są, a nie tylko jedna dziewczyna, którą np. widzą na zdjęciu. Ale dlaczego brunetki nie są kojarzone z idiotkami? Bo więcej brunetek farbuje włosy na blond, a mniej blondynek farbuje włosy na kolor czarny. Według mnie te stereotypy są bez sensu, bo inteligencja nie zależy przecież od koloru włosów, tylko od mózgu!
Jeżeli się ze mną zgadzasz, to napisz w komentarzu
(PS: jestem brunetką).
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
też jestem brunetką, i mam podobne zdanie. ;d
OdpowiedzUsuńnie które blondynki robią z siebie lalki barbie może też właśnie dlatego, bo czują się nie dowartościowane. ?
no i widzisz znalazłaś temat ! ;D
OdpowiedzUsuńa co do notki to jestem blondynką i nie raz doświadczyłam przez to oceniania z góry i dziwnych komentarzy. ludzie na ogół biorą mnie za pustą, ale w sumie nie są tak naprawdę świadomi mojej inteligencji co może ich doprowadzić do tego, że czując się na początku lepsi zaskakuję ich. ;D
znaczy się wiesz co do takiej Dody to się nie zgodzę bo ona akurat nie wydaje mi się być głupią laską, ona po prostu gra. bo w naszym 'show biznesie' niestety trzeba sobie dawać rade, bo albo serio masz talent albo szokujesz, a ona moim zdaniem zręcznie manipuluje ludźmi ;) akurat o niej wypowiadam się ciepło, bo wiem po co to robi i te jej sztuczki sama znam i jak trzeba to posuwam się do tego, żeby ich stosować. bolesne ale prawdziwe ;P
OdpowiedzUsuńjak klikniesz na fote to sie powieksza i wszystko widac! :D
OdpowiedzUsuńwiesz. mężczyźni na takie lecą. XD
OdpowiedzUsuńhaha :D
Dlatego też dodałem komentarz pod komentarzami :D
OdpowiedzUsuńBez przesady :D
OdpowiedzUsuńMojego blogga czytaja sprytne osoby :D
Zgadzam się xd
OdpowiedzUsuńznaczy się wiesz, co do tego wytrzymania to niby się dalej przyjaźnimy i jest okey, ale od jakiegoś roku znalazłyśmy inne towarzystwa i nie do końca jest tak, że jesteśmy sobie aż tak bliskie, raczej mogę stwierdzić, że jesteśmy na etapie dobrych koleżanek, a napisałam o tym tak symbolicznie ;)
OdpowiedzUsuńłaaa. no mogłabym wkleić, ale nie mam kodu ! ;D musiałabyś mi go podać ;D
no, ale widzisz... to, że udaje głupią działa, a stereotypy biorą się na ogół z takiego kreowania czegoś ; p
kolorowe.sznurowki@wp.pl ;D
OdpowiedzUsuńblondynka to stan umysłu a nie kolor włosów ;P
OdpowiedzUsuńja jestem blondynką i uważam , że kolor włosów nie ma nic związanego z mądrością . ;)
OdpowiedzUsuńJa jestem brunetką , lecz u mnie w klasie są głupie osoby mianowicie - blondynki ; ]
OdpowiedzUsuńżyczę udanych wakacji + dodaję się do obserwatorów + obserwuję bloga ; )
http://www.lionciaa.blogspot.com/
super
OdpowiedzUsuńzapraszam:
czo-rna.blogspot.com
Tutaj dodałam się do obserwatorów.Liczę na to samo!
odczepia się je specjalnym płynem.
OdpowiedzUsuńdoszło, dziękuje ;*
OdpowiedzUsuńtez jestem brunetką. ale znam kilka blondynek . i w większości są ..nie mądre ;d
OdpowiedzUsuńja jestem blondynką :)
OdpowiedzUsuńkiedyś nienawidziłam słuchać kawałów o blondynkach, ale mi przeszło
w mojej klasie jest kilka blondynek i żadna nie jest głupia ;)